Imię i nazwisko:Hulk(Bruce Banner)
Pseudonim Green King/ Grey Beast
Ranga wojskowa / klasa:Jedno osobowy odpowiednik tarana/przenośnej katapulty
Wiek:35
Płeć Mężczyzna
Rasa:Człowiek/ Nadczłowiek
Umiejętności: Bruce: jest to oczywiście wysoka inteligencja oraz obsługa skomplikowanych urządzeń elektrycznych.
Hulk :- Szał, nadludzka siła, wysoki poziom regeneracji, oraz zamiłowanie do demolki
Charakter: Co tu dużo mówić, jeżeli jest on w małej i spokojnej postaci doktorka , Bruce jest bardzo ostrożnym i bystrym człowiekiem , lecz jeżeli co ruszy go do pobudzenia negatywnych emocji na świat wychodzi jego alter ego. Które jest chodzącym buldożerem i żadna siła go nie jest wstanie zatrzymać,
Wygląd:zielony 4 metrowy gigant , pod twarda jak stal skórą mięśnie dzięki którym podnosi czołg typu abrams bez większych trudności
Podstawowe wyposażenie: Hulk walczy wyłącznie za pomocą swojej siły , jeżeli w pobliżu walki znajdzie się drzewo , to wtedy drzewo na krótką chwile przeobraża się w broń (najczęściej jest rzucana w przeciwnika i traci swoja stabilność)
Dodatkowe informacje: hulk to pierwotna siła lecz z czasem dochodzi do ładu z Brucem , najlepiej czuje się w towarzystwie zwierząt oraz przyrody wtedy także najczęściej uspokaja się i powraca do ludzkiej formy.
w historii życia hulka , w podświadomości tworzy sie drugie alter ego (szary) który może nie jest tak silny jak zielony lecz jest on bystrzejszy oraz lepiej idzie się z nim dogadać.
Offline
Jedno osobowy odpowiednik tarana/przenośnej katapulty - me loves!
No to teraz tylko czekam, aż przebiegniesz przez bazę z okrzykiem "SMASH!" nie zważając na ściany i ludzi
Offline
Jego ryk rozniesie się po mrocznych korytarzach bazy ,
a mroźne ostre palce strachu wbija się w serca walecznych
bo oto nadejdzie wielki , straszny i zielony ,
a jego drogę znaczyć będzie spustoszenie
Offline
ehehe piąty jeździec apokalipsy nadchodzi!
Offline
Uśmiechnęła się pod nosem.
- Kara lubi takich dużych chłopców z dużym... mózgiem - powiedziała do siebie, ale całkiem głośno.
Offline
Sierżant
- Miłość ślepa jest...patrz swoim sercem, nie swoimi otwartymi oczyma ! - odbija się echem od korytarza ryk.
Offline
Sierżant
- Ups...-zakrywa sobie usta i wyjmuje słuchawki - Czy ja...przepraszam ! W czuwam się za bardzo w tekst piosenki ! - powiedziała już cicho - I Ariu, wiem że mnie nie lubisz, ale to nie powód żeby mnie nazywać ćpunem - dodała cicho pod nosem, żeby nikt nie usłyszał.
Offline
Avenger
Czy moje piękne oczy naprawdę widzą mojego sciencebro? -zapytał radośnie, na samym wejściu
Offline