- Dogadasz się z Wade... Co tamten facet zrobił?
Offline
- A skoro tak, to rozumiem - mówi spokojnie - nasz tutejszy psychopata... Nie wychodzisz nigdy z warsztatu?
Offline
- Wychodzę, ale pani generał Lena powiedziała żebym to ograniczył. Obiecałem nie wdawać się w żadne sprzeczki. Ogólnie mam nie zwracać na siebie uwagi, a w warsztacie mi dobrze. Wy też chyba macie swoje ulubione miejsca, no nie?
Offline
- No tak... ale ja wiem, co się w bazie dzieje
Offline
- jasne, miło, że wreszcie to proponujesz - powiedziała z uśmiechem, częstując się. - A więc też jesteś mutantem?
Offline
Zauważyła, jak usilnie Allen unika tematu swojej mutacji. Postanowiła milczeć i... użyć wywiadu.
- Sam powiedział, że się wkurza bez palenia - uśmiechnęła się, zaciągając papierosem.
Offline